Archiwum Autora: koras

Kraków, magiczny

Kraków, murek obok dworca PKP Kraków Główny. Na przeciw wielka Galeria Krakowska, po lewej stronie Rynek, zaledwie kilkaset metrów od miejsca, w którym spoczywamy. Niczym dwóch huncwotów Krzyś i Fryc czekają na pociąg do Jarocina. Czekać trzeba długo, odjazd w pół do pierwszej w nocy. Cóż można robić w Krakowie, gdy musisz przez kilkanaście godzin […]

Cztery róże dla Lucienne

Dziś na łamach Paraboli przedruk opowiadania Rolanda Topora. Z jego twórczością zapoznał mnie niejako Kamil, polecając mi kilka opowiadań tuż przed okresem matur. Dość niestandardowa proza, zauważana przez mieszkańców planety od dziesiątków już lat. Poniżej kilka informacji o Toporze i treść opowiadania Cztery róże dla Lucienne. Zapraszam zatem do lektury moi drodzy. Roland Topor (ur. […]

Wola działania

Pośród miłego chłodu lubelskiego Ogrodu Saskiego redaktor tworzy. Pierwszy miesiąc funkcjonowania Paraboli bez wierzchołka za nami. Podcast Indywidualny wydaje się również powracać „do żywych”, powstało trochę nowego materiału do zmiksowania. Jak przebiegają moje wakacje? Bardzo leniwie, chyba tak powinny wyglądać wakacje po zakończonym etapie wieloletniej, obowiązkowej nauki szkolnej. Czas na odrobinę podsumowań. Bilet na Jarocin […]

Mój podcastowy świat

Kiedy zaczynałem, niespełna dwa lata temu nie mogłem nawet przypuszczać jak podcasting zmieni moje życie. Klasa druga liceum, początek września, pierwszy, wyjątkowo marny odcinek Indywidualnego →  ląduje na serwerze. Z każdym kolejnym odcinkiem było tylko łatwiej. Uczyłem się na własnych błędach, w zasadzie to już na samym początku moja wiedza w kwestii produkcji podcastów była […]